Jeśli masz tak jak ja dziecko, które nie chce jeść, to tutaj możesz się przekonać, że Twoje dziecko nie jest odosobnionym przypadkiem:) Jeżeli jesteś bezsilny i nie masz pomysłu jak przekonać swoje dziecko do jedzenia - skorzystaj. Jeśli masz lepszy pomysł - pomóż mi.

środa, 27 czerwca 2012

Lukrecja

Może kojarzycie te dziwne, czarne słodycze o smaku lukrecji?
Ja jestem wszystkożerna, ale tego nie przełknę...
Franklin dostał trochę słodyczy od Cioci, a wśród nich był właśnie lukrecjowy zawijas. Wiedziałam, że Franklinowi też nie będzie smakował, ale zrobiłam mały eksperyment. Mrugnęłam do mojej Mamy i zawołałam:
"Franklin! Chcesz obrzydliwego żelka?"
"Tak, poproszę!" mówi przybiegający mój słodziaczek :)
"Ale on jest na prawdę obrzydliwy, ja go nie cierpię."
"Po co mu go obrzydzasz?" zdziwiła się moja Mama.
"Zobaczysz...." odpowiedziałam z uśmiechem.
Franklinek, tak jak przewidywałam zachwycał się żelkiem i odgryzał po małym kawałeczku. Wiedziałam, że mu nie smakuje, ale przecież nie można się tak szybko poddawać...
Skapitulował w połowie, odłożył niechętnie słodycz i pobiegł się bawić.
"Widzisz Mamo, gdybym go zachęcała, to by dostał szału po pierwszym kęsie, ale że powiedziałam, że jest obrzydliwy, to trzeba było z przekory tę teorię obalić i zachwycać się cukierkiem, i próbować go jeść dalej."
 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz